piątek, 6 września 2013

Krople krwi na moim życiu...


Ktoś odszedł z kawałkiem mojego Serca
Wyrwanego brutalnie...
Skropił moją świeżą krwią
Wszystkie wnętrzności życia.
Nie dał znieczulenia,
Nie powiedział dlaczego...
Mając ręce ubrudzone moją krwią
Szukał współczucia u innych...
Gdy myślałam, że to koniec
Odkryłam,
Że jednak można żyć z kawałkiem wyrwanego Serca
Nawet jeśli rana nigdy się nie zabliźni
A krew zadanego bólu
Wciąż będę znajdować
Na kolejnych kawałkach mojego życia
Tego wczoraj, dzisiaj i jutro...

Serce matki może wyleczyć tylko samo dziecko,
Tylko dziecku jest się w stanie wybaczyć wszystko...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz