Uśmiecham
się do siebie,
Głaszczę delikatnie swoje myśli o Tobie,
Selekcjonuję je uważnie wybierając tylko te
powodujące ciepło w mym Sercu…
Na pożegnanie tulę wszystkie nasze miłe
wspomnienia
Bo tylko je chcę pamiętać…
Nie ma sensu rozdrapywać to co boli,
Gdy zbliża się czas odejścia powoli,
Rozkoszować się chcę każdą chwilą z Tobą,
Bo wiem, że żadne łzy tutaj nie pomogą…
Kiedyś spojrzę w piękne niebo rozgwieżdżone,
Gdzie gwiazdy przedstawiają marzenia
niespełnione,
Pomacham im ręką za to, że kiedyś były
I me Serce nadzieją na lepsze jutro wypełniły
Bo nie płaczę nad tym, co się nie wydarzyło,
Tylko cieszę się z tego, co choć troszkę się
spełniło.
Dziękuje za te wyjątkowe chwile, które
podnosiły mnie gdy upadałam,
Za ten niezapomniany czas kiedy tak mocno się
do Ciebie przytulałam.
Uśmiecham się do siebie,
Wszystko wokół przybiera barwę Twoich oczu,
Wspominam dotyk Twego głosu tulący moje uszy,
Zamykam w dłoniach mego Serca, to co nigdy się
nie skończy,
Pomimo pożegnania…
~Jesień 2010, UK~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz